Uwielbiamy wołowinę. Cienkie steki z udźca wołowego robi się bardzo szybko. Cały czas przygotowania to czas marynowania + bardzo krótkie smażenie/grillowanie. Tym razem do wołowiny polecamy bardzo ciekawą propozycję na marynatę i sos. Połączenie sosu sojowego, syropu klonowego i fig jest fascynujące. Polecamy!
SKŁADNIKI
(3 porcje)
- 3 steki z udźca wołowego
- 3 duże ziemniaki
- 3 garście zielonej fasolki szparagowej
- 3 gałązki rozmarynu
- 5 łyżek sosu sojowego
- 5 łyżek syropu kolonowego
- 2 świeże figi
- sól
- olej rzepakowy
WYKONANIE
Przygotowujemy marynatę: mieszamy sos sojowy, syrop klonowy i świeży rozmaryn. Przez co najmniej 2 godziny, a najlepiej przez noc marynujemy mięso.
Gotujemy nieobrane (lub obrane – jeśli ktoś woli) ziemniaki. W tym samym czasie gotujemy fasolkę szparagową.
Na wysmarowanej olejem mocno rozgrzanej patelni grillowej smażymy mięso – przez ok. 3 minuty z każdej strony. Na innej patelni lub w rondelku podgrzewamy sos z marynaty (wraz z rozmarynem), podgrzewamy go na małym ogniu aż zgęstnieje.
Na talerzach układamy ziemniaki pokrojone w grube plastry, obok układamy fasolkę szparagową. Na ziemniakach układamy steki z wołowiny. Na mięsie układamy figi pokrojone w plastry i całość polewamy gorącym sosem. Na wierzchu układamy gałązki świeżego rozmarynu.
Zakochałem się w tym przepisie! Gratulacje