Robiliśmy już kiełbasę wiejską, białą i paprykową oraz cienkie kiełbaski na grilla. Nadszedł czas na toruńską – kiełbasę z dużą ilością pieprzu, czosnku i majeranku.
Przygotowanie kiełbasy w warunkach domowych to dość długi proces trwający co najmniej kilka dni. Najpierw musimy znaleźć dobre mięso, a później je przez kilka dni peklować. Następnie nabijamy kiełbasy i dajemy im odpocząć. Następny dzień to wędzenie, potem odpoczynek, parzenie i najprzyjemniejsza część – konsumpcja. Po raz pierwszy zastosowaliśmy metodę suchego peklowania mięsa. Peklowaliśmy je przez 2 doby (zaleca się dłuższy czas peklowania). W tym czasie 2 razy mieszaliśmy mięso. Na koniec przed nabiciem sprawdziliśmy czy nie trzeba dodać soli. Dodaliśmy trochę ciepłej wody i bardzo dokładnie i długo wyrabialiśmy. To bardzo ważne – im dłużej będziemy wyrabiać kiełbasę tym będzie bardziej delikatna i soczysta. Następnie kilka godzin wędzenia, suszenia i następnego dnia mogliśmy cieszyć się wspaniałym smakiem. My najbardziej lubimy kiełbasy prosto z parzenia – gorące i soczyste. Troszeczkę trudniej się kroi (zdjęcie powyżej) niż zimna „zawiązana” już kiełbasa (ostatnie zdjęcie) ale dla nas nie ma to żadnego znaczenia. Do tego ulubiona musztarda lub chrzan, świeże pieczywo i domowe ogórki np. małosolne. Smak nie do opisania. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że można doprawić kiełbasę dokładnie tak jak lubimy. My lubimy bardzo pieprzną i mocno czosnkową – w żadnym sklepie nie dostaniemy aż tak aromatycznej kiełbasy. Kupne wyroby są zwykle doprawiane zapobiegawczo. Nasza toruńska mimo małej ilości tłuszczu jest bardzo soczysta. Jeśli lubicie więcej tłuszczu dajcie więcej karkówki a mniej szynki, albo dodajcie więcej podgardla lub dodatkowo boczek.
SKŁADNIKI
- 1 kg szynki wieprzowej
- 1 kg karkówki wieprzowej
- 0,5 podgardla wieprzowego
- 1 łyżka stołowa świeżo mielonego pieprzu
- 2-3 łyżki suszonego majeranku
- 1 płaska łyżka stołowa (8 – 10 gram) peklosoli lub solanki do szynek
- 1 łyżeczka soli kuchennej (+ ewentualnie do smaku)
- 3 łyżki płaskie stołowe mieszanki przypraw do kiełbasy toruńskiej (zawiera sól, pieprz, czosnek i majeranek)
- główka czosnku
WYKONANIE
Mięso dokładnie myjemy, wycinamy i odrzucamy ścięgna a następnie kroimy na mniejsze około 3-5 centymetrowe kawałki. Przed mieleniem będziemy musieli rozpoznać kawałki podgardla, można więc pokroić je na większe kawałki.
Kawałki mięsa dokładnie nacieramy solą peklowaną/solanką i wszystkimi suchymi przyprawami. Umieszczamy mięso w naczyniu kamionkowym i wstawiamy do lodówki. Peklujemy na sucho przez 2 doby, mieszając w międzyczasie mięso 2-3 razy. Po tym czasie wyjmujemy mięso z lodówki, mieszamy, dodajemy zmiażdżone ząbki czosnku i dokładnie mieszamy. Dodajemy sól do smaku jeśli jest taka potrzeba (pamiętajmy że pod wpływem ciepła – wędzenia i parzenia słony smak się wzmocni). Jelita wieprzowe moczymy w zimnej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu, a następnie płuczemy w środku chłodną wodą. Przy pomocy nadziewarki wypełniamy jelita mięsem. Kiełbasy wieszamy na hakach w chłodnym i suchym miejscu (my powiesiliśmy w garażu) na około 12 godzin (może być krócej).
Następnie wędzimy kiełbasy na drewnie olchowym (moczymy je w wiadrze z wodą) używając dodatkowo zrębek olchowo-bukowych. Po kilku godzinach wędzenia, powiesiliśmy kiełbasy z powrotem na hakach do garażu by odpoczęły. Po 3 godzinach włożyliśmy kiełbasy do dużego garnka, zalaliśmy gorąca wodą z czajnika (tylko tyle wody by przykryła kiełbasy) i parzyliśmy (nie wolno dopuścić do wrzenia wody) je 30-40 minut. I gotowe!
Kiełbasa jest najlepsza jeszcze gorąca, ale później też jest pyszna. Smacznego!
W jakiej temperaturze była wędzona kiełbasa? I ile czasu?